Komentarze: 0
Jest piękna, słoneczna pogoda. Niedziela. Ja już czuję się lepiej , nie pracuję jeszcze a zasada jest prosta nie pracujesz nie zarabiasz. Nie mam już domu, wynajmuję mieszkanie za które co miesiąc muszę płacić. Wiadomo, nic nie ma za darmo. Myślę o tych setkach klientów którzy się przewineli przez moje łóżko,udawane orgazmy z mojej strony, robienie dobrej miny do złej gry, stwarzanie pozorów że jest mi przyjemnie, cudownie i moje myśli w czasie robienia lodzika albo bzykania. Myślę często o moich wnukach i proszę Boga żeby pozwolił wygrać mi milion w totolotka. Śmieszne, co mi się marzy wygrana ???????????? i proszę o to Boga zamiast wziąść się do uczciwej pracy, gdyby to było takie proste to już dawno bym to zmieniła. Tak... chore marzenia starej prostytutki.