Komentarze: 0
Naszła mnie chandra i powróciły wspomnienia .Miałam18 lat jak zostałam meżatką. Myślę o tym jak by się potoczyło moje życie, gdybym tak szybko nie wyszła za mąż. Mój mąż był moim pierwszym mężczyzną. Był dumny, chwalił się wszędzie że byłam dziewicą.Kochałam go nad życie. żyłam,oddychałam, wszystko robiłam dla niego i z myślą o nim. nie był wart mojej miłości, pił, zdradzał mnie na prawo i na lewo, dopiero po 28 latach małżeństwa zrozumiałam o czym mówiła rodzina i znajomi. Nie wierzyłam im gdy mi mówili że mnie zdradza. Ślepo mu wierzyłam, był moją pierwszą i jedyną miłością. Nie dał mi nic a zabrał mi wszystko. Nie potrafię i nie chcę już zaufać nikomu nie ma miłości miłość to uczucie złudne, które trwa tylko chwilę, reszta to cierpienie.